Teraz jest szczególny czas. Jeszcze nie ma przymrozków wieczorami, czy nad ranem - ale już blisko wartości granicznej. Piszę tu oczywiście o większości Kraju, a nie o terenach okołogórskich.
W takim właśnie czasie Ludzie zastanawiają się co zrobić?
Czy lepiej jeszcze jeździć na oponach letnich?
Bo zniszczę zimówki...
Czy już zmienić na opony zimowe?
Ale przecież jest w ciągu dnia +10C.
No i co ja mam robić?
Na jakich oponach mam teraz jeździć?
My rekomendujemy w tym czasie jazdę na oponach zimowych.
Dlaczego?
Opony zimowe faktycznie na suchym i mokrym asfalcie w takiej temperaturze mają słabsze parametry od opon letnich. Niemniej nadal są zadawalające. Opony letnie zaś w przypadku wystąpienia opadów śniegu czy gołoledzi są całkowicie niewystarczające, po prostu niebezpieczne. Stąd, naszym zdaniem - lepiej mieć zapewnione bezpieczeństwo (i wystarczające parametry) i dziś w temperaturze +10C i jutro jak będzie -2C i opady śniegu. A opona letnia tego bezpieczeństwa nie zapewni.